Dziś w standardach życia wielu z nas zawierają się między innymi wyjazdy na urlop. Nie jest to tylko przemijająca moda, ale czasem wręcz konieczność, gdy po wielu miesiącach wytężonej pracy, brania nadgodzin, stresu związanego z aktywnością zawodową, próbami połączenia życia zawodowego i udanego życia rodzinnego, dostajemy wymarzony urlop. Mało kto jest zwolennikiem spędzania całego swojego wolnego czasu w domu, na przykład w mieszkaniu w bloku w centrum miasta, które znamy od zawsze. Większość woli spędzać czas wolny podróżując w miejsca, których nie znamy, lub które znamy, i do których chętnie wracamy. To wiąże się jednak z kosztami, a na wyjazdy wakacyjne ciężko jest nam uzbierać pieniądze. Wszystko dlatego, że odkładamy je na dalszy plan, gdyż zawsze są jakieś pilniejsze wydatki, a później dostajemy termin wymarzonego urlopu, zgrywamy go z terminem urlopu małżonka i okazuje się, że na jakikolwiek wyjazd nie mamy pieniędzy.
Na szczęście istnieją kredyty gotówkowe, które można spożytkować na dowolny cel, na przykład właśnie na opłacenie przejazdu, noclegów czy wyżywienia w biurze podróży. Wbrew pozorom branie kredytu na wypoczynek wakacyjny wcale nie jest takim głupim wydatkiem. Gdy ciężko pracujemy przez cały rok, myślimy tylko o tym, co będziemy robić podczas urlopu. I gdy upragniony urlop nadchodzi, a my zamiast odpoczywać na plaży gotujemy obiady i sprzątamy całej rodzinie, urlop przelatuje nam między palcami i nie mamy możliwości się nim nacieszyć, a już trzeba wracać do pracy. Dlatego wyjazd i porządny, dwutygodniowy wypoczynek z dala od codziennych spraw jest wręcz koniecznością, która mobilizuje pracownika do dalszej pracy.
Banki oferują dziś nawet specjalne kredyty na wakacje, a biura podróży oferują atrakcyjne wyjazdy z możliwością opłacania ich w ratach, by jak najmniej odczuć wakacyjne wydatki. Banki oferują na przykład kredyty na wypoczynek w wysokości do aż 120 tysięcy złotych, by zafundować sobie wakacje swojego życia. Po przedstawieniu rachunków z wakacji, istnieje możliwość obniżenia miesięcznej raty! Okazuje się jednak, że korzystniej jest po prostu wziąć kredyt gotówkowy na dowolny cel, w którym będziemy musieli spłacić średnio o 10% więcej, niż wzięliśmy, niż zdecydować się na płatność ratalną w biurze podróży, która wcale nie jest tak korzystna, jak by się to mogło wydawać.